niedziela, 17 sierpnia 2014

Długi weekend

Długi weekend pomału dobiega końca. W piątek brat miał urodziny więc posiedzieliśmy trochę i się pośmialiśmy. Był plan na sobotę albo na niedzielę, żeby pojechać tam gdzie byłem w zeszłym roku, ale pogoda zaczyna płatać figle więc ostatecznie zostałem w domu. Dzisiaj już lepiej na zewnątrz więc będzie można posiedzieć bez problemu. Od wczoraj testuje moją nową poduszkę do siedzenia na wózek i jest lepiej. Udo mnie nie boli i jest mi wygodniej. Za to prawa noga trochę pobolewa, ale po prostu muszę się przyzwyczaić do tej poduszki. Chciałbym jeszcze wykorzystać jakoś to lato, bo zostało jeszcze niecałe pół sierpnia. Zobaczę co się da zrobić. Tak to dzień jak co dzień. Teraz mam nadwyżkę wolnego czasu i zazwyczaj wiem co chce robić, a czasem nie mam pomysłu w ogóle na zorganizowanie sobie czasu wolnego. Wystawiłem jeszcze raz ogłoszenie w sprawie tego asystenta. Już miałem osobę na to stanowisko, ale bez odzewu 2 tygodnie więc było to jednoznaczne z rezygnacją. Parę osób odpowiedziało na to ogłoszenie. W poniedziałek będę dzwonił do tych osób i się dogadam co i jak. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz