wtorek, 26 maja 2015

Mija kolejny dzień

U mnie nic nowego. Egzaminy na studiach coraz bliżej. W zasadzie to 5 egzaminów będę miał. 2 z nich będą najtrudniejsze. Będę Wam tu relacjonował wszystko na bieżąco. Niestety pogoda nie rozpieszcza, od paru dni deszczowo, więc też siedzę w domu. W tym tygodniu mam zajęcia tylko w czwartek z czego się cieszę. Mogę dzięki temu przygotowywać się do egzaminów. Egzamin z angielskiego gdzieś na początku czerwca będę miał, a 15 czerwca z rosyjskiego. 29 czerwca będzie ocena z pracy egzaminacyjnej z historii literatury. Oprócz tego jeszcze 2 egzaminy przez Skype'a będę miał przeprowadzone.

Od około 2 miesięcy mam psa w domu :) Wabi się Kori. Nie wiem czemu nie napisałem o tym wcześniej, ale tak jakoś po prostu wyszło. Niedługo wrzucę jakieś zdjęcia na bloga. 

W tym miesiącu mało postów napisałem, ale postaram się to nadrobić w wakacje.

Pozdrawiam :)


   

sobota, 16 maja 2015

Wstępne plany na lato :)

I tak leci dzień za dniem. Już połowa maja. Egzamin w Sosnowcu już za miesiąc. Pogoda piękna. Jak tylko mogę to staram się z niej korzystać. Spacer dzisiaj zaliczyłem i nawet udało mi się opalić, z czego jestem zadowolony :) Nie pisałem tu nic dwa tygodnie, ale za niedługo się to zmieni.

Już nie mogę się doczekać lata. Szykuje się parę wycieczek, więc będzie o czym pisać na blogu. Będzie dużo postów i zdjęć. No i też czasem będę chciał robić relacje ustne, tak jak to wygląda na vlogach, na których autor nie pisze postów tak jak ja, tylko mówi wszystko ustnie. Chcę, aby mój blog był bardziej atrakcyjniejszy i miał więcej czytelników. Keyboard też uruchomię jak będzie więcej czasu wolnego. 

Od ponad roku rozwijam znajomości internetowe. Mam ich trochę. Czasami zdarza się, że piszę z dwoma osobami na raz, ale rzadko tak mam, bo uważam, że wtedy człowiek nie poświęca tyle uwagi na drugą czy dla tej pierwszej osoby, a tak nie powinno być. Może nawiązywanie kontaktów przez internet to nie jest to samo, co kontakt na żywo, ale dobre i to. Znam paru kolegów z tym samym rodzajem zaniku, co ja mam. Być może uda mi się spotkać z kolegą z DMD, który mieszka niedaleko mnie. Jest na to bardzo duża szansa, że spotkanie dojdzie do skutku już tego lata. Bardzo na to liczę. 
    

poniedziałek, 4 maja 2015

I przyszedł maj

Długi weekend średnio mi się udał, bo pogoda była zmienna. Za to niedzielę przed majówką spędziłem w miłym towarzystwie. Sezon grillowy można uznać za otwarty. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęć z wycieczki na działkę, ale na następny raz już o tym pomyślę. Pogoda była taka średnia. Wracałem do domu w deszczu, ale z cukru nie jestem i nic mi nie ma. Tak to by było nudno, a tak to były atrakcje.

Za ponad miesiąc będę miał pierwsze egzaminy w sesji, zobaczymy jak pójdzie. Teraz czeka mnie trochę więcej pracy, ale daję radę :)

Na wakacje planuję parę wycieczek. Coś na pewno się uda. Nie będę się nudził. Tak to nic wiele się u mnie nie dzieje, ale postanowiłem coś tutaj napisać.