wtorek, 27 stycznia 2015

Takie tam

Jak widać za oknem zima, która postanowiła zostać z nami na trochę dłużej. U mnie sesja się jutro zaczyna, ale większość rzeczy mam już zrobionych. Jeszcze zostało dopisać pracę z jednego przedmiotu i wybrać się na egzamin z rosyjskiego w czwartek w tym tygodniu. Na egzamin jestem nauczony, więc spoko i fajnie się to ogarnie. Trochę mnie tu nie było, ale nie mam zbytnio o czym pisać ostatnio i też musiałem się w miarę dobrze do sesji przygotować.

Niedawno większość z nas składa sobie życzenia noworoczne, a tu już styczeń dobiega końca. W lipcu jadę do sanatorium na tydzień. Pojadę tak na 95%, jeśli oczywiście nic mi nie wypadnie, ale jestem dobrej myśli. Uda mi się w końcu poznać parę kolegów chorych na to samo co ja. Nie udało mi się jeszcze spotkać z kimś kto ma dmd, więc najwyższa pora kogoś poznać. Jeszcze mam parę innych planów na lato w zanadrzu, ale wolę póki co o tym nie pisać bardziej szczegółowo.

Jak już będę miał niedługo trochę wolnego to coś zagram na keyboardzie, poczytam książki też, bo mam parę pozycji w języku angielskim do przeczytania. Jeszcze chciałbym się spotkać ze znajomymi, jak dobrze pójdzie i to chyba tyle z moich planów. Z pewnością ten czas wyglądałby inaczej jakby było ciepło, ale cóż trzeba się dostosować do panujących warunków :)  
       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz