wtorek, 3 grudnia 2013

Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych

O tym, że jest dziś ten dzień dowiedziałem się zupełnie przez przypadek. Dzisiaj rano słuchałem wiadomości i właśnie wtedy o tym mówili. Pomyślałem, aby napisać o tym dniu, bo trzeba o tym mówić. W Polsce jest około 5 mln osób niepełnosprawnych, a na całym świecie aż 650 mln jak donoszą najnowsze statystyki.

To duże liczby. U nas po mału potrzeby niepełnosprawnych są brane pod uwagę i rozumiane. Można by tak powiedzieć, ale niestety niepełnosprawni też napotykają się na bariery architektoniczne i inne bariery o czym nie wszyscy sobie zdają sprawę do końca. Nie chcę tu się użalać nad sobą czy nad innymi. 

Ja spotkałem się z jedną sytuacją, kiedy ktoś nie pomyślał. 
Raz pewna pani z urzędu miasta w Andrychowie chciała mi załatwić czerwony autobus zamiast busa, który i tak nie był dostosowany, bo trzeba było mnie wnosić. Niestety pani zapomniała, że jeżdzę na wózku więc moja mama już nie wytrzymała i zapytała się:

- To jak to będziemy robić ?
- Mam rozumieć, że pani będzie wnosić mojego syna, a ja wózek.
- Czy odwrotnie ?

Na tym rozmowa prawie się skończyła. Potem mama postraszyła, że jak mi nie załatwią tego busa to im TVN na głowę sprowadzi. Na tym definitywnie rozmowa uległa zakończeniu i pozytywna decyzja była już na następny dzień. W ten oto sposób miałem załatwionego busa, który woził mnie do podstawówki. Niestety trzeba było się wykłócić się o swoje.

W tym poście nie chcę pisać cały czas o sobie. Tylko chcę napisać o tym, że w Polsce dużo się zmienia w pozytwnym znaczeniu jeżeli chodzi o niepełnosprawnych. Nie jest to tępo odrzutowca. Jeszcze jest dużo do zmienienia, ale wszystko w swoim czasie.

Poruszając się wózkiem napotykam na przeszkody. Ja poruszam się wózkiem elektrycznym więc teoretycznie nie powinienem mieć żadnych trudności w pokonywaniu krawężników, a czasami się zdarzają. Mój wózek jest dość długi i szeroki więc zmiecić się gdzieś gdzie jest wąsko nieraz graniczy z cudem. Ja mogę powiedzieć, że mam jako tako w miarę łatwo, bo jężdząc moim elektrykiem nie muszę używać dużo siły. 

Co ma na to powiedzieć niepełnosprawny, który używa wózka manualnego i musi użyć dużo siły by pokonać przeszkody. Nieraz takie osoby są zdane na pomoc innych by pokonać przeszkody. Mógłbym tu pisać o tym i o tamtym, a tak szczerze każda osoba niepełnosprawna ma własne przeszkody. Pokonywać bariery pomaga w dużym stopniu technologia, która pomaga niepełnosprawnym w tym, aby stali się bardziej niezależni na tyle na ile mogą. 

Nie da się tu napisać o potrzebach wszystkich niepełnosprawnych, bo jest to po prostu niemożliwe. W każdym bądź razie każdy niepełnosprawny ma na swojej drodze bariery, przeszkody o których nawet ja nie zawsze do końca sobie zdaję sprawę. Tutaj nasuwa mi się powiedzenie, że wszyscy ludzie wiedzą wszystko, a jeden człowiek nie wie nic. 

2 komentarze:

  1. To co napisałeś, bardzo przydało mi się w mojej pracy zaliczeniowej na studia. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, jeśli umieszczę w niej cytat - oczywiście z podaniem źródła. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że moje wypociny mogą się do czegoś przydać. :) Jeśli to ma pomóc to nie widzę żadnych przeszkód, aby to wykorzystać. A i jeśli pomogłem to się jeszcze raz cieszę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń