Ostatni tydzień lata przeleciał bardzo szybko. Pogoda była całkiem ładna. Dzisiaj na jakiś spacer może uda się pójść. Sprawa asystenta będzie załatwiona pod koniec września. Nie jestem z tego zadowolony, ponieważ chciałem to załatwić do połowy września, aby mieć to z głowy, a w wyniku zmiany planów wszystko się odwlecze. Mimo to jestem jak najbardziej dobrej myśli, że wszystko się uda i będzie dobrze. Kursy językowe będę miał gdzieś do końca listopada, więc teraz mam taką przygotówkę przed studiami, a potem być może będziemy mogli zrobić coś pod kątem studiów.
Zbliża się październik i listopad, więc też prawdopodobnie w którymś z tych miesięcy odbędzie się koncert charytatywny dla mnie. To już będzie 8 raz. Co prawda nie znam jeszcze terminu, ale za niedługo coś powinienem wiedzieć w tym temacie.
Teraz miałem trochę przerwy w pisaniu, ale nie było wiele tematów do pisania i też nie miałem pomysłu na napisanie posta. Z tydzień mnie tu nie było, ale już jestem.
Na razie kibicuje naszym siatkarzom. Doszliśmy do finału i to już jest wielki sukces. Teraz co mecz to mój pokój jest taką strefą kibica dla mnie, rodziny i znajomych.
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuń